piątek, 13 maja 2016

Zastanówcie się co widzicie. Podwojony odcisk psa czy może potwora.

Przyjrzyjcie się i zadecydujcie co widzicie...
Jeśli to nie jest coś zwykłego to jesteście w dobrym miejscu, tu zemną.



2 komentarze:

  1. Widzę parę zmrużonych oczu wpatrzonych prosto we mnie, twarz bez wyrazu i parę ogromnych, czarnych skrzydeł. Już zwariowałam czy jeszcze nie? A czym jest to, co widzimy? Subiektywnym odczuciem wizualnym, którego nie da się zaszufladkować, podpisać pod jakąś kategorią. Tak jak ludzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pytasz się ,,czy zwariowałaś" a czym w ogóle jest szaleństwo. Pytasz ,,czym jest to, co widzimy" dla mnie obraz jest dla każdego inny, to co widzimy zależy nie tylko od punktu widzenia ale emocji jakie w danym momencie czujemy. Może teraz jest po prostu twoja kolej by odwiedzić Wyspę. Zastanów się jaką twarz ma ten realny potwór w twoim życiu a wtedy ten z obrazka zniknie.

      Usuń