To jest pierwszy wiersz który ujrzał światło dzienne, i mam cichą nadzieje że nie ostatni.
Pokazuje go wam nie dlatego by przekonywać że wasze problemy są znikome na tle całego świata, ale by pchnąć was w stronę dalekiej Wyspy, która jest naszą oazą do rozmyśleń, stworzoną z tak zwanych pytań retorycznych.
Strach przed bólem
Potem smutek
Bo wiem że ból był, jest i będzie zawsze
Na końcu przychodzi gniew
Bo czemu...
Dlaczego tak jest?!
Dlaczego dzieci giną na wojnach?
Dlaczego matki zabiera choroba?
Dlaczego?
Takie proste pytanie
Lecz nikt mi nie odpowie
life is brutal
K.D.
K.D.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz